Pod Czyżewem wciąż orzą sochami, a patrząc na ubóstwo rolników i ich niechęć do wszelkich zmian, ksiądz z Czyżewa dochodzi do smutnego wniosku, że: „Sochą orał ojciec, sochą orze syn i sochą będzie orał wnuk”. Nie wspomina jednak o prapraprawnukach, może więc coś się zmieniło w tej sprawie. Woda pochłonęła kolejną ofiarę, tym razem chłopczyka…
Miesiąc: marzec 2025
HISTORIE WIELU BROKOWSKICH RODZIN W DRZEWIE GENEALOGICZNYM ZAPOMNIANEGO JEZUITY JANA URBANA
Był jednym z najwybitniejszych brokowian w historii tego nadbużańskiego miasta. Żył w latach 1873-1940. Pozostawił po sobie wiele książek i setki artykułów. Służył idei zbliżenia kościołów chrześcijańskich w głęboko podzielonej Europie. Niemalże każdego roku w różnych ośrodkach naukowych w Polsce ukazują się książki poświęcone jego dokonaniom oraz edycje dokumentów. Ale w mieście, w którym przyszedł…
Mieszkańcy Andrzejewa płyną za ocean, herbaciarnia w Ostrowi, sołtys – urząd w Zuzeli niechciany, w Sterdyni nic się nie dzieje, dziewczynka spłonęła żywcem we wsi Kosowo, biją starców pod Porębą, mistrz piekarski z Długosiodła skatował pracownika
W Ostrowi dokonano uroczystego otwarcia rosyjskiego wynalazku – herbaciarni. Urodzony w Broku, ojciec jezuita Jan Urban tak pisał o swej wizycie w podobnym przybytku w Parczewie, gdzie niósł pociechę podlaskim unitom: „Po skończonym nabożeństwie i suplikacjach poczęli się ludzie rozchodzić, by sprawunki na mieście porobić; ja udałem się do herbaciarni, założonej przez rząd niby w…
PODATKI ZA PANOWANIA ZYGMUNTA II AUGUSTA. CZĘŚĆ I – POBORY Z LAT 1563-1564 W POWIECIE NURSKIM ZIEMI NURSKIEJ
Czytelnicy, którzy zapoznali się z już publikowanymi na tej stronie opracowaniami, wiedzą, że uniwersały poborowe uchwalano w dawnej Rzeczypospolitej tylko w gardłowej militarnej potrzebie. Zanim się jednak zebrano, pogadano, pospierano i wreszcie doszło do jako takiego konsensusu, to wróg zawojowałby już przynajmniej pół kraju, bo Rzeczypospolita była państwem wprawdzie potężnym, ale władca niekoniecznie bajecznie bogatym….