Pierwszy list traktuje o wielce interesującej inicjatywie byłego naddzierżawcy dóbr narodowych brokowskich, polegającej na urządzeniu w miasteczku Fabryki Wyrobów Drewnianych. O tym niezwykłym nawet w skali światowej przedsięwzięciu pisaliśmy już w opowieści Fabryka Domów. Zamieściliśmy tam niewielki fragment listu, który teraz prezentujemy w całej okazałości.
Czytelników o słabszych nerwach i sercach prosimy o pominięciu lektury materiału następnego, gdyż ten traktuje o zbrodniczych wyczynach bandy rozbójniczej, która jednej nocy dokonała czterech napadów, począwszy od obrabowania podróżnych na szosie Różan – Ostrów, po grabież kupców w okolicy Płatkownicy.
Rozżaleni czytelnicy z Zuzeli, skarżą się słusznie, że traktujemy ich po macoszemu i od miesięcy tam nie zajrzeliśmy. Dzisiaj więc list mieszkańca tej starożytnej miejscowości, którego autor porusza wątki rozmaite, a ważkie zarazem. Nas najbardziej poruszył temat szkodliwości angażowania inteligentów we wszelkie działania społeczne.