Na przełomie wieków XIX i XX ruch emigracyjny nasilił się tak bardzo, że trudno w regionie o rodzinę, której przynajmniej jeden reprezentant nie znalazł się w Ameryce. Fala ta nie ominęła i Andrzejewa. W tym samym czasie sytuacja w szkolnictwie w Królestwie Polskim, choć nadal tragiczna, to wprawdzie ślamazarnie, ale zmienia na lepsze. Natomiast w…
Kategoria: Artykuły
Artykuły
NADBUŻAŃSKIEJ KRONIKI KRYMINALNEJ CZĘŚĆ DRUGA
Sprawy kryminalne sprzed wieków często goszczą w publikowanych w tym zakątku Internetu gawędach. Pewien czas temu w artykule Kronika kryminalna Broku, Długosiodła, Laskowizny, Ostrowi, Sadownego… zebrano kilka takich spraw, a dzisiaj zbiór kolejnych relacji o dramatycznych wydarzeniach, do jakich doszło przed stuleciami. NADBUŻAŃSKIEJ KRONIKI KRYMINALNEJ CZĘŚĆ DRUGA cała opowieść
Wielki pożar w Ostrowi, niełatwy żywot nadbużańskiego lekarza, minister ucapiony w Pęchratce, częściowo podziemna szkoła w Lubotyniu, Bronisław Pyśk z Nowej Osuchowej omal nie uśmiercił niemieckiego dyplomaty
Ostrowskie stodoły wyprowadzono starodawnym zwyczajem poza obszar właściwego miasta, co się wielce chwali. Niestety, stodoły stały w dwóch rzędach, w każdym zaś stykały się słomianymi dachami, tworząc tym samym gigantyczny stos i zwiastując nieszczęście. Ponownie witamy na naszych łamach dr. Adama Jarosińskiego, ordynatora sterdyńskiego szpitala. Tym razem publikujemy treść odczytu, który wygłosił w sierpniu 1908…
NOWE SPOJRZENIE NA PAŁAC BISKUPÓW PŁOCKICH W BROKU
Piotr Lasek, Tomasz Związek, Wojciech Wółkowski, Nowe spojrzenie na pałac biskupów płockich w Broku, „Biuletyn Historii Sztuki” 2023, T. 85, nr 3, s.147-178. Problematykę biskupiego pałacu czy też willi w Broku podejmowano w licznych opracowaniach. Niemal całkowite zniszczenie zabytku utrudniało jednak prowadzenie pogłębionych badań nad jego pierwotną architekturą i zdefiniowanie kręgu potencjalnych budowniczych. Funkcja budowli oraz…
Wojciech Jastrzębowski uczy prognozowania pogody, odnalazł się pugilares, ale zniknie tytuń ze Sterdyni, w Srebrnej śpią na łóżkach sprężynowych i jadają do syta, wywrotowcy z Ostrowi za kratkami, strzeżcie się na ekspresówce pod Dybkami
Wojciech Jastrzębowski, przyrodnik, żołnierz Powstania Styczniowego, twórca projektu traktatu określanego mianem Konstytucji Europejskiej, krajoznawca, profesor zoologii, botaniki, mineraologii i fizyki, a w naszym regionie znany przede wszystkim jako twórca Zakładu Praktyki Leśnej w podbrokowskim Feliksowie, tym razem uczy nas jak dzięki obserwacji otoczenia prognozować pogodę. Zamieszczone na naszych łamach artykuły autorstwa lekarzy ze sterdyńskiego szpitala…
ECHA BRYTYJSKICH NIEPOKOJÓW NAD BUGIEM, LIWCEM, NARWIĄ I GRZYBÓWKĄ
Szkocki globtroter, a po trochu i awanturnik William Lithgow, wracając ze swej kolejnej, tym razem afrykańskiej wyprawy zahaczył w roku 1616 o Wiedeń, a nasłuchawszy się barwnych opowieści o ludach zamieszkujących obszary pomiędzy Morzami Kaspijskim i Czarnym zapragnął i tam się zapuścić. Przedsionkiem do tych krain były Bałkany, jak szybko się przekonał obszar nie zawsze…
Dziedzic z Trynosów opalił się przy robocie, a nie na wywczasach w Italii, starszy dziad pokieruje żebraniną w Ostrowi, szkoły bez wychodków, rowerem przez północne kresy regionu
Na początek artykuł nietypowy, bo wielce pozytywny. Autor nie może się nadziwić, że dobra Trynosy i Zgorzałowo mają tak pracowitych i roztropnych właścicieli. Gdyby dziś coś takiego zdarzyło się przeczytać, to niechybnie byłby to artykuł sponsorowany. Przed dwoma tygodniami doktor Jan Harusewicz omawiał ostrowskie inicjatywy służące przede wszystkim zaspakajaniu potrzeb sfery ducha mieszkańców. Dzisiaj więcej…
CHŁOPI W KACZKOWIE – OD PAŃSZCZYZNY DO WŁASNOŚCI
Pańszczyzna była nieodpłatną pracą chłopa osadzonego na ziemi należącej do „pana”, właściciela, posiadacza tej ziemi. Rodzina chłopska otrzymywała do obrobienia włókę ziemi (30 mórg) lub częściej półwłóczek (15 mórg). Właściciel odpowiadał za stan budynków mieszkalnych i gospodarczych. Wielkość pańszczyzny i innych obciążeń (w naturze i pieniądzu) była określana przez właściciela. Na podstawie lustracji biskupów płockich…
Był w Ostrowi amatorski teatr, a będzie amatorska opera, ostatnia droga dr. Tchórznickiego, klątwa rzucona na widzów w Pęchratce, straszliwy mord niedaleko Śniadowa i rychły wyrok w tej sprawie
Dr Jan Harusewicz, częsty bohater naszych opowieści, postać historyczna wielce zasłużona nie tylko dla regionu, ale i kraju, zauważył absencję korespondencyjną pewnego mieszkańca Ostrowi. Tenże obywatel zamieszczał na łamach przeróżnych periodyków swoje listy, felietony podpisywane imieniem i nazwiskiem – najprawdopodobniej fikcyjnym – Jerzy Polanicz. Doceniając twórczość tego jegomościa, który zdaniem doktora pisał o „wielu rzeczach…
KATARZYNA DRUGA IMPERATOROWA WSZECH ROSJI, TOBIE ANDRZEJOWI ŻEBROWSKIEMU POZWANEMU Z OSOBY, DÓBR I MAJĄTKU TWEGO WSZYSTKIEGO ROZKAZUJEMY… ORAZ NIECO O MAPACH
Tak w styczniu 1796 roku zaczynał się tekst każdego z pozwów (różne były tylko imiona i nazwiska), które woźni Sądu Ziemskiego Ziemi Nurskiej zostawiali w szlacheckich dworach i chałupach, lub po prostu oznajmiali acanom oskarżonym o przeróżne, nie do końca zgodne z prawem i ogólnym poczuciem sprawiedliwości sprawki. Odnalezienie dokumentów rozpoczynających się tymi słowami, nieco…