Nie sądzę, abyś tak dalece oddawał się łowom, by w czasie takich upałów, przy takiej kanikule, biegać po polach i uganiać się za zwierzyną. Mędrcy sądzą, że w tym czasie nie należy się nawet zagłębiać w księgach. Gdybyś wiedział, jaką ja tu się cieszę pogodą, pospieszyłbyś czym prędzej do mnie. Bug, rozkosz moja, chłodzi okna…
Autor: Jerzy Madzelan
Demoralizacja Kurpiów pod Szczecinem, szlachetna inicjatywa w Jasienicy, zbiorowe otrucie w Ostrowi, uprowadzenie dorożki na trakcie z Małkini do Nura, podpalenie świątyni sprawiedliwości w Długosiodle
Dalszy ciąg narzekań pana Dominika Staszewskiego na Kurpiów. Tym razem o tym, że ze swych wędrówek do Prus nie przywożą niczego poza modnym odzieniem i dewizkami do zegarków i nawet nie pomyślą o wprowadzeniu w swych gospodarstwach, podpatrzonych za granicą wartościowych nowinek. Przy czym ulegają pod Szczecinem daleko posuniętej demoralizacji, a kurpiowskie dziewczęta wracają stamtąd…
160 LAT POCZTY W MAŁKINI GÓRNEJ (1863-2023)
Poczta w Małkini Górnej powstała w okresie wielkich przemian społeczno-gospodarczych i zawirowań politycznych w Królestwie Polskim. Funkcjonujący dotychczas system pocztowy realizowany był przy pomocy zaprzęgów konnych oraz posłańców pieszych i konnych w oparciu o sieć „traktów głównych pocztowych”, przebiegających po drogach bitych (utwardzonych) i administrowanych przez pocztę oraz płatnych dla innych użytkowników. Dyżurowali przy nich…
Wikary odbiera chleb jurystom, kamienie lekarstwem na wyuzdanie Kurpiów, odkrycie gniazd komunistycznych, śmierć na torach pod Ostrowią, katastrofa kolejowa w Małkini
Wielokrotnie cytowana na tych łamach Służka donosi o sprawach, które wydarzyły się nad Bugiem od Małkini po Nur. Dzisiaj m.in. o spadku wiary w felczerów, popularności książek historycznych, godzeniu zwaśnionych przez zuzelskiego wikarego i grze na ligawkach. Pan Dominik Staszewski widzi w zbieraniu kamieni z pól, jedyną szansę na powstrzymanie demoralizacji i utemperowanie erotycznego rozpasania…
SZKOŁA W BROKU – LATA 1915-1944
Pomimo iż po rewolucyjnych wydarzeniach roku 1905 szkolnictwo w Królestwie Polskim przeżywało okres dynamicznego rozwoju, to stan oświaty prezentował się nadal żałośnie. W roku 1909 tylko 9,7% dzieci wiejskich w guberni łomżyńskiej uczęszczało do oficjalnych szkół, w miastach zaś było to 16,5%. Przed samym wybuchem I wojny światowej, bez uwzględniania dzieci do lat 10, połowę…
W Czyżewie straży ogniowej nie będzie, niegrzeszący pracowitością Kurpie, półnagich skandalistek ciąg dalszy, wendetta w Brańszczyku i ujęcie rabusiów winnych zuchwałego napadu pod Gąsiorowem
Niedawno donosiliśmy, iż starozakonna mniejszość, stanowiąca w Czyżewie przytłaczającą większość, jest do imentu podzielona na dwa wrogie, zwalczające się wszelkimi dostępnymi środkami obozy. Pisaliśmy m.in. o krwawych potyczkach toczonych na ulicach miasteczka, na tle podziału wpływów na rynku dań koszernych. Była tam także mowa o klątwie rzuconej przez rabina na czyżewską studnię, o której autor…
EMIGRACJA Z KACZKOWA STAREGO I NOWEGO DO STANÓW ZJEDNOCZONYCH W LATACH 1900-1915
Emigracja z okolic Broku do Stanów Zjednoczonych (USA) zaczęła się na początku XX wieku i z dużą intensywnością trwała do wybuchu I wojny światowej, czyli praktycznie do połowy, czy nawet końca 1914 roku. Wojna na ziemiach polskich zakończyła się pod koniec 1918 roku, ale zaraz od początku 1919 roku rozpoczęła się wojna polsko-bolszewicka, zakończona pokojem…
Zbrodnia z miłości w Broku, mord na zabawie w Zarębach, Kurpie prekursorami bezstresowego wychowania dzieci, poseł wodzirejem w Ostrowi, pierwsze oficjalne obchody święta majowego w Małkini, koniec wykluczenia komunikacyjnego
W tytule nieco pomieszaliśmy kolejność zamieszczonych doniesień prasowych, gdyż wyszliśmy z założenia, że tak właśnie zrobiliby uliczni gazeciarze, informujący przechodniów krzykiem, o tym, co ich zdaniem najistotniejsze. Zawartość opracowania omówimy jednak standardowo, trzymając się chronologii. Pierwszy materiał ma wręcz sensacyjny charakter, gdyż okazuje się, że pierwszymi – zapewne nieświadomymi – autorami koncepcji bezstresowego wychowania milusińskich…
LATA 1846-1856 NAD BUGIEM – GŁÓD, CHOROBY, ZARAZY
Podczas lektury monografii opowiadającej o mieszkańcach podbrokowskich wiosek Kaczkowa Starego i Nowego, natknąłem się na ponurą statystykę dotyczącą liczby urodzeń i zgonów w parafii Brok w latach 1853-1856. Przez cały ten okres schodziło z tego świata więcej parafian, niż nań przychodziło, a najtragiczniejszy był rok 1855, gdy ta ponura różnica wyniosła 266 osób. Zdarzało się,…
O pogrążonych w nałogu malusich Kurpiach, o latarniach magicznych w Czyżewie, o zniechęceniu w Małkini
Pan Dominik Staszewski bierze dzisiaj pod lupę najmniejszych Kurpiów. Podobnie jak w przypadku tych większych obraz jest zatrważający. Już najmłodsi palą tytuń na potęgę i aby zdobyć pieniądze na nałóg, to z chałupy jakąś drobnostkę na sprzedaż wyniosą, to coś z furmanki stojącej pod kościołem zwędzą. I co z takiego ancymonka wyrośnie – koniokrad? Oto,…